Zaszalałam wczoraj, kupiłam sobie botki na szpilce. Właściwie musiałam je kupić, bo wybrałam się do miasta w kozakach (20 stopni w cieniu). Nie pamiętam już kiedy byłam ostatnio gdzieś w butach na wysokim obcasie poza przyjęciami i balami. Nogi dziś bolą, ale czułam się fantastycznie. Polecam wszystkim babkom noszącym na co dzień wygodne, funkcjonalne obuwie (czyli takim jak ja). Baaaaardzo dobrze to robi na psyche.
8.30 - sałatka z pomidora, ogórka małosolnego z grilowanym oscypkiem i żurawiną - 200 kcal
12.00 - chleb z ogórkiem kiszonym, pół jabłka - 150 kcal
14.30 - Makarone z brokułami w sosie serowym, sałatka grecka - 500 kcal
16.30 - 2 kostki mlecznej czekolady - 100 kcal
18.00 - Sałatka grecka z makaronem - 300 kcal
19.00 - Pół bułeczki z kiszonym ogórkiem - co mnie tak sparło na te kiszeniaki? - 150 kcal
22.00 - sałatka z brązowego ryżu z tuńczykiem, kiszonym ogórkiem i kukurydzą - 300 kcal
Suma - 1700 kcal
12.00 - chleb z ogórkiem kiszonym, pół jabłka - 150 kcal
14.30 - Makarone z brokułami w sosie serowym, sałatka grecka - 500 kcal
16.30 - 2 kostki mlecznej czekolady - 100 kcal
18.00 - Sałatka grecka z makaronem - 300 kcal
19.00 - Pół bułeczki z kiszonym ogórkiem - co mnie tak sparło na te kiszeniaki? - 150 kcal
22.00 - sałatka z brązowego ryżu z tuńczykiem, kiszonym ogórkiem i kukurydzą - 300 kcal
Suma - 1700 kcal
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz